PP 1 runda

Bramki: 
20' Tomasz Śleziona
25' Robert Janulek
60' Łukasz Worek
Inicjatywa w starciu Cukrownika ze Spójnią należała do przyjezdnych, którzy zasłużenie zdobyli pokaźną zaliczkę. W 20. minucie oskrzydlającą akcję przeprowadził Mateusz Wiącek, którego dośrodkowanie na gola zamienił Tomasz Śleziona. Kilka minut później zebrzydowiczanie powtórnie zaskoczyli przeciwnika, a posłużył do tego stały fragment gry. „Centra” Grzegorza Kopca z rogu boiska dotarła na głowę Roberta Janulka, który pokonał Kamila Kawę. Kiedy przed upływem godziny rywalizacji Spójnia raz jeszcze błysnęła w ofensywie, a „klepkę” z Janulkiem spożytkował Łukasz Worek, sukces przyjezdnych bliski był ziszczenia się...

Na finiszu Cukrownik zdołał zainicjować pogoń, która skuteczną się nie okazała. Błąd w defensywie podopiecznych Piotra Szwajlika sprawił, że gospodarze uwierzyli w odrobienie strat, a kontakt złapali w 90. minucie po świetnym uderzeniu z rzutu wolnego Szymona Miłka. Czasu na doprowadzenie do dogrywki ambitnie walczącym chybianom zabrakło, ale trudno byłoby takowe rozstrzygnięcie oceniać jako wymierne. Wcześniej wszak Spójnia miała doskonałe szanse, aby miejscowych dobić, gdy m.in. Worek czy Rafał Górczyński pudłowali.