"Wtedy mój kolega Tadek Grzyboś namówił mnie bym razem z nim dojeżdżał do Zebrzydowic i grał w tamtejszej Spójni..." tak zaczęła się przygoda z Zebrzydowickim klubem naszego dzisiejszego bohatera. Dzisiaj prezentujemy bardzo ciekawy artykuł o człowieku, którego każdy fan lokalnej piłki nożnej z Zebrzydowic i nie tylko zna. Piłkarz, trener, działacz i społecznik. Osoba związana z naszym klubem od 1984 roku. Artykuł ukazał się w magazynie sport 30 sierpnia 2000 roku, a jego bohaterem jest nie kto inny jak Prosty, czyli Ireneusz Prostacki.