Wygrywamy 1-0, choć trzeba uczciwie przyznać, że stroną dominującą w tym spotkaniu była drużyna z Żywca, która stworzyła sobie więcej dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. My mieliśmy jedną i ją wykorzystaliśmy, za sprawą Krystiana Stracha. Po meczu należy pochwalić cały zespół za dobrą grę, a w szczególności naszego bramkarza Krzyśka, który kilkoma świetnymi interwencjami uchronił nas przed utratą bramki.