Cenny punkt

Do trzech razy sztuka można by powiedzieć. Po dwóch słabych pierwszych spotkaniach w trzecim nasz zespół nareszcie pokazał, że stać go na wyrównaną walkę z innymi zespołami. Początek tego spotkania jednak nie był zbyt udany, gdyż już w 2 minucie po błędzie Janka Parchańskiego przegrywaliśmy 1-0. Kolejne minuty również należały do gospodarzy, którzy w pierwszej połowie stworzyli sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Po zmianie stron sytuacja uległa zmianie. Do głosu doszedł nasz zespół, a gra zrobiła się wyrównana. Swoje sytuacje do zdobycia bramki mieli Paweł Pańta oraz Tomek Mrówka. Bramkę na wagę remisu nasz zespół zdobył 73 minucie z rzutu karnego. Po faulu na Tomku Ślezionie jedenastkę pewnie wykorzystał sam poszkodowany.